Kolor musztardowy jest jak najbardziej na topie tej jesieni, w związku z czym mam chyba więcej szczęścia niż rozumu -sukienki w tym kolorze kupiłam dosłownie przez przypadek.
Nie powiem bardzo energetyczny kolor, w zestawieniach z czernią i szarością wygląda nieziemsko i nie wymaga dodatkowych ozdób, co dla mnie jest OGROMNYM plusem :).
Bluzka - Zara
Sukienka - Zara
Sukienka - Atentiff
Kolejny kolor który chętnie przygarnęłam to delikatny róż lub brudny róż.
Jestem nim jak na razie zauroczona. Koszula w tym kolorze super nadaje się jako alternatywa dla tzw. białej bluzki.
sweter - h&m
bluzka - zara
Jako tzw. prezent na otwarcie sklepu wybrałam sobie tą bluzkę :)
bluzka h&m
Ostatnim nabytkiem pokazanym dzisiaj są moje czapki ;) i mogę tu w tajemnicy powiedzieć, że poszukiwania były dość szerokie i obejmowały swoim zakresem całą Polskę ;]
Poszukiwałam zwykłej czapki ale nie chciałam wyglądać tak:
:)
I znalazłam.
Oba nakrycia głowy kupiłam w h&m więc nie jest źle jeżeli chodzi o kwestię finansową :)
Berecik koniecznie z antenką.
Buziaki kochani i miłego dnia :) przy najmniej mniej stresującego niż ja dzisiaj miałam :*
P.s.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz