Tuli Pan ?

Coś się kończy a coś zaczyna...

Takimi słowami podsumowałam ostatnio pewien etap w moim życiu. 

Dzisiaj, w związku z licznymi "apelami" o końcu lata stworzyłam zestaw typowo letni, typowo wakacyjny, :) tak na przekór i absolutnie nie mam zamiaru żegnać się jeszcze z latem.

P.S.  Uwielbiam marynarski styl i mam troszkę rzeczy w takim właśnie stylu, więc jeszcze was nim zamęczę :)

Miłej Niedzieli :*

 Marynarskie paski

+

 Koralowe koralowce

 Chciałabym zaznaczyć, że nie zmuszam tego oto psa do uczesticzenia w pracy nad blogiem, sam nadbiega :)

(jest troszkę brudny ale to wina kąpieli w pobliskim błotnym jeziorku )

sukienka - zara

marynarka - mosquito

buty - zara

tradycyjny rebus czwartkowy :)

Na razie bez podpowiedzi. Trzeba myśleć abstrakcyjnie. Wbrew pozorom to znów jest śmiesznie łatwy rebus :)

t-shirt

Dzisiaj króciutko bo zmykam na spacer psem do parku a to dla wtajemniczonych jest niezły wyczyn porównywalny do rafting-u. Trzeba mieć oczy dokoła głowy, być nie ustannie czujnym i starać się grać w jednym teamie :D

U mnie nie wygląda to tak kolorowo - pies jest wiecznie wszystkim zainteresowany, jestem przekonana że wydaje mu się że jest w drużynie przeciwnej (wiecznie mnie gdzieś ciągnie) a dodatkowo czasami sobie powarkuje co nie koniecznie podoba się innym użytkownikom parków.

No ale gdzieś trzeba tego gamonia starać się ucywilizować i dziś trafi na jeden z wrocławskich parków - zainteresowanym radzę pozostać w domu :)

W związku z tym że jak wrócę to może się tak zdarzyć że nie będę w stanie już się ruszyć zamieszczam dzisiejszą stylizację :) przed spacerową :)

t-shirt - zara

spodnie - mango

buty - ryłko

bransoletka - bazarek

Jak się nie ubierać :)

Zdjęcia naszego obiektu są oddalone geograficznie o kilkadziesiąt metrów a w czasie o około rok. Waga obiektu przez ten czas się zmieniła, pytanie tylko w którą stronę? ;)

Na jednym ze zdjęć jest rozmiar 38, na drugim 40.
I żeby nie było, na pierwszym zdjęciu też stoję... tzn obiekt stoi lekko bokiem ;)

Czwartkowy rebusik :)

Wszystko jest na zdjęciach. Kategorii na razie nie podaję bo by było za łatwo ;)
Dla ułatwienia - odpowiedź to więcej niż jeden wyraz.

Drogie boginie i bogowie domowi.

Dzisiaj pokażę wam sukienkę, którą jak zobaczyłam na stronie internetowej to pomyślałam sobie 

 - podomka na wykopki :D

Ale cóż się okazało jak zaciągnęłam ją do przymierzalni i wcisnęłam na siebie, otóż nie wiem jak, ale pojechała już ze mną do domu :) i stała się jedną z bardziej lubianych sukienek :D 

Jest genialna - pasuje zarówno jako strój sportowy jak i elegancki :D

Dzisiaj prezentuję wersję - po południowy spacer lub jak to niektórzy nazywają "spacer do supermarketu" :)

Zestawiłam do niej różowe buty i bardzo starą po- babciną kopertówkę w kolorze granatu.

 Buty kupiłam w tamtym roku, są mega wygodne ale w dość nietypowym kolorze. Dlatego zdecydowanie wolę nie wydawać na takie rzeczy fortuny tylko zakupić je w sklepach sieciowych.

 Co nie zmienia faktu że muszą mi się podobać, być wygodne i spełniać wszystkie kryteria którym poddaję zakupowane przeze mnie buty :P.

sukienka - zara

sweterek - h&m

buty - reserved

torebka - zdobycze od mojej kochanej babci :)

Mmmalinowy..

Kochane, 

Dzisiaj chcę wam zaprezentować przykład połączenia malinowej lekko prześwitującej bluzki i granatowej spódnicy.

Malinowo - czerwona bluzka jest wykonana z materiału typu mgiełka lub pajęczynka,w związku z czym  należy bardzo uważać gdzie się w niej wybieramy bo czasami możemy pokazać za dużo :D o czym się oczywiście dowiemy od miłych ludzi :)

Bluzkę zestawiłam z granatową spódnicą o kroju litery A.

Całość uzupełniłam asymetrycznymi szpilkami i czarną torbą - dość workowatą ale zachowującą cechy klasyczne.

Kilka słów w temacie:

Jestem wielką zwolenniczką prostoty i klasyki.

Preferuję tzw. klasyczne "doły" a ewentualne eksperymenty na "górze" .

Nie oznacza to oczywiście że w mojej garderobie nie znajdują się ubrania temu przeczące.

Jestem kobietą i czasami lubię sobie samej po zaprzeczać- tak już mam.

Jednak, duża większość z nas próbuje zakryć co nieco raczej w tych dolnych partiach a klasyczne i proste kroje, konkretne kolory, jednolite faktury itp. najlepiej się do tego wg. mnie nadają.

 Nie obyło się oczywiście od usadowienia się w kadrze mojej gwiazdy, mam wrażenie, że po sesji z pazurkami odbyła trening pozowania przed lustrem :]

 Pertraktacje były dość długie ale owocne.

 bluzka - mango

spódnica - zara

buty - zara

torba - P&C