poniedziałek, 31 października 2011
Moje Top 5
Moje najulubieńsze rzeczy, bez względu na kategorię :) Kolejność przypadkowa.
1. Carmex
Tego chyba przedstawiać nie trzeba, używam do ust i do skórek wokół paznokci, rzadko ruszam się z domu bez małego słoiczka (nie wiem dlaczego ale uważam że ten ze słoiczka jest najlepszy, ten z tubek trochę gorszy a tego w sztyfcie najmniej lubię).
2. Gamila secret
Pierwsze mydło z tej serii kupiłam jakoś bez wyraźnego powodu, chyba po prostu chciałam sobie kupić coś fajnego. Potem przyszedł zachwyt i kolejne mydełka w rodzinie ;) używam go w domu do mycia twarzy, pakuję na wyjazdy zamiast żelu pod prysznic. Można też myć nim włosy.
3. Szal Sonia Rykiel dla H&M
Dostałam w prezencie od mamy i nie przypominam sobie żebym gdzieś bez niego pojechała :)
4. Jabłka - najpyszniejsze są ligole i oczywiście Mac ;)
Kiedyś trochę nie rozumiałam fenomenu iPhone, potem trafił w moje ręce biały 3GS i potem to już jakoś samo poszło ;)
5. Pewien sklep na Z. Lubię go chyba na równi z pewnym sklepem na T i pewnym sklepem na LV :P
Lubię też nasze kotusie (i inne futrzaki), perfumy, nasz samochód, seriale o lekarzach i malować paznokcie. Tylko drinków z palemką nie lubię ;)
czwartek, 27 października 2011
Jesień_1
Kolor musztardowy jest jak najbardziej na topie tej jesieni, w związku z czym mam chyba więcej szczęścia niż rozumu -sukienki w tym kolorze kupiłam dosłownie przez przypadek.
Nie powiem bardzo energetyczny kolor, w zestawieniach z czernią i szarością wygląda nieziemsko i nie wymaga dodatkowych ozdób, co dla mnie jest OGROMNYM plusem :).
Bluzka - Zara
Sukienka - Zara
Sukienka - Atentiff
Kolejny kolor który chętnie przygarnęłam to delikatny róż lub brudny róż.
Jestem nim jak na razie zauroczona. Koszula w tym kolorze super nadaje się jako alternatywa dla tzw. białej bluzki.
sweter - h&m
bluzka - zara
Jako tzw. prezent na otwarcie sklepu wybrałam sobie tą bluzkę :)
bluzka h&m
Ostatnim nabytkiem pokazanym dzisiaj są moje czapki ;) i mogę tu w tajemnicy powiedzieć, że poszukiwania były dość szerokie i obejmowały swoim zakresem całą Polskę ;]
Poszukiwałam zwykłej czapki ale nie chciałam wyglądać tak:
:)
I znalazłam.
Oba nakrycia głowy kupiłam w h&m więc nie jest źle jeżeli chodzi o kwestię finansową :)
Berecik koniecznie z antenką.
Buziaki kochani i miłego dnia :) przy najmniej mniej stresującego niż ja dzisiaj miałam :*
P.s.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
czwartek, 20 października 2011
Jesienne porządki
Najwyższy czas troszkę poodkurzać naszego bloga i pościągać pajęczynę z kątów :) nawet jak niektóre upierają się że ona tam jest specjalnie i pięknie się prezentuje.
Do roboty łobuzy :*
czwartek, 6 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)